Giełda może służyć jako portfel do trzymania kryptowalut (chociaż zalecałbym bardziej urządzenie zewnętrzne jak np. Trezor lub Ledger) lub do zakupu czy tradingu krypto. Na kryptografii zarabia wiele osób. Podam prosty przykład poniżej który powinien pokazać możliwości ktore drzemią na tym rynku, pomimo obecnych spadków.



Podsumowanie kryptowalut, które w 2017 roku dały najwięcej zysku!


1. PIVX - 152 796% wzrostu
-Ktoś kto zainwestował 100 zł zarobił 152 696 zł
2. NEO - 52 814% wzrostu
-Ktoś kto zainwestował 100 zł zarobił 52 714 zł
3. RIPPLE - 35 466% wzrostu
-Ktoś kto zainwestował 100 zł zarobił 35 366 zł
4. NEM - 27 413% wzrostu
-Ktoś kto zainwestował 100 zł zarobił 27 313 zł
5. DECRED - 20 368% wzrostu
-Ktoś kto zainwestował 100 zł zarobił 20 268 zł
6. STRATIS - 19 969% wzrostu
-Ktoś kto zainwestował 100 zł zarobił 19 869 zł
7. BITSHARES - 16 307% wzrostu
-Ktoś kto zainwestował 100 zł zarobił 16 207 zł

Jednym słowem warto kumulować Bitcoiny nawet po "kilka Satoshi" lub inne kryptowaluty. Powyżej widać że można z czasem fajnie zarobić.
Wiele osób myśli ze szybko zarobi, wkłada "ostatnie" pieniądze w jakąś monetę i myśli ze po miesiącu zarobi kilkaset procent. Zazwyczaj tak to nie działa. Po pierwsze w inwestycji muszą to być luźne pieniądze a więc takie które mogą poleżeć i popracować. Po drugie "hodlujemy" krypto. Trzymamy je na wysoką cenę, wtedy np. robimy sprzedaż.
Nie pamiętam stronki ale ładnie to pokazała pewna osoba która co miesiąc wydawała kilkaset złotych w kryptowaluty. W sumie w rok czasu wydała bodajże 8 tys zł a miała zysk coś koło 60 tys. zł. Nawet przy spadkach.
Więc da się, ale temat jest o giełdzie Bitbay i już tego wątku będziemy się trzymać